Info
Suma podjazdów to 1885 metrów.
Więcej o mnie.
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2022, Sierpień10 - 0
- 2022, Lipiec8 - 0
- 2022, Czerwiec18 - 0
- 2022, Maj14 - 0
- 2009, Maj12 - 0
- 2009, Kwiecień3 - 0
- 2008, Marzec7 - 0
- 2008, Luty12 - 0
- 2008, Styczeń4 - 0
Explorer
| Dystans całkowity: | 759.92 km (w terenie 79.00 km; 10.40%) |
| Czas w ruchu: | 38:45 |
| Średnia prędkość: | 19.61 km/h |
| Maksymalna prędkość: | 52.10 km/h |
| Suma podjazdów: | 1222 m |
| Maks. tętno maksymalne: | 176 (91 %) |
| Maks. tętno średnie: | 152 (78 %) |
| Suma kalorii: | 26250 kcal |
| Liczba aktywności: | 22 |
| Średnio na aktywność: | 34.54 km i 1h 45m |
| Więcej statystyk | |
- DST 48.28km
- Czas 04:25
- VAVG 10.93km/h
- VMAX 35.38km/h
- Kalorie 2025kcal
- Podjazdy 55m
- Sprzęt Kubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Kuligów Ślężany Ride
Niedziela, 21 sierpnia 2022 · dodano: 24.08.2022 | Komentarze 0
Lokalny Rajd Rowerowy z Bractwem Zabrodzkim.
Trafiliśmy również na wyścig/rajd Dookoła Mazowsza 2022, trza było uciekać z drogi, bo pędzili jak szaleni na tych swoich szosach :D
Traska:
Zabro, Zazdrość, Niegów, Słopsk, Marianów, Kowalicha, Ludwinów, Józefów, Kuligów, Józefów, Ludwinów, Kowalicha, Ślężany, Kowalicha, Marianów, Słopsk, Niegów, Zazdrość, baza
- DST 50.11km
- Czas 01:47
- VAVG 28.10km/h
- VMAX 52.10km/h
- HRmax 172 ( 89%)
- HRavg 138 ( 71%)
- Kalorie 1550kcal
- Podjazdy 80m
- Sprzęt Roman
- Aktywność Jazda na rowerze
50,- Ride
Poniedziałek, 15 sierpnia 2022 · dodano: 24.08.2022 | Komentarze 0
Mamy to! Nareszcie traska na równe pół stówki :P
Traska:
Zabro, Zazdrość, Głuchy, Wszebory, Trojany, Lasków, Dąbrówka, Dręszew-Góry, Słopsk, Niegów, Gaj, Mostówka, Anastazew, Kiciny, Obrąb, Adelin, baza
- DST 46.16km
- Teren 30.00km
- Czas 03:07
- VAVG 14.81km/h
- VMAX 31.20km/h
- Temperatura 19.0°C
- HRmax 167 ( 86%)
- HRavg 132 ( 68%)
- Kalorie 1782kcal
- Podjazdy 164m
- Sprzęt Kubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Leśne bagno Ride
Środa, 27 lipca 2022 · dodano: 24.08.2022 | Komentarze 0
SPOOOOORO przygód - ale nie bardzo chce mi się to wszystko opisywać...
1x bagno po kolana, 2x gleba, 1x hak przerzutki skrzywiony :P
Traska:
Zabro, Mostówka, Anastazew, Tumanek, Podgać, Gać, Skuszew, Mostówka, baza
- DST 36.53km
- Czas 01:35
- VAVG 23.07km/h
- VMAX 36.90km/h
- Temperatura 20.0°C
- HRmax 165 ( 85%)
- HRavg 116 ( 60%)
- Kalorie 1082kcal
- Podjazdy 49m
- Sprzęt Roman
- Aktywność Jazda na rowerze
(nie) Krótki Ride
Poniedziałek, 25 lipca 2022 · dodano: 25.07.2022 | Komentarze 0
Eeee ja to sobie zawsze utrudnię życie. Miało być na jakieś małe kółko, bo bez śniadania i czasy gonią, a wylądowałem w Urlach. Ładna okolica, ale dojadz miałem fatalny :(. Szutry i piachy... Doskonała szosową nawierzchnia :P.
Mimo wszystko fajno było.
Traska:
Zabro, Choszczowe, Płatków, Basinów, Kukawki, Adampol, Pieńki, Urle, Dębe Wielkie, Dębe Małe, Szewnica, Sitne, Obrąb, Adelin, baza.
- DST 45.49km
- Czas 01:50
- VAVG 24.81km/h
- VMAX 38.20km/h
- Temperatura 23.0°C
- HRmax 160 ( 82%)
- HRavg 137 ( 70%)
- Kalorie 1375kcal
- Podjazdy 63m
- Sprzęt Roman
- Aktywność Jazda na rowerze
Kręcenie Ride
Niedziela, 26 czerwca 2022 · dodano: 26.06.2022 | Komentarze 0
Andżeju! CIEPŁO!
Jak ruszałem, bylo 23st, jak wrociłem 28. Wiatr w gębę praktycznie cały czas. Nie wiem co to się dziś odkorbiało.
Pozwiedzałem Dąbrówkę, standardowo w Słopsku doładowanie, a potem miałem się już kierować do bazy, ale wymyśliłem, że objadę sobie jeszcze serwisówki i Dębinki.
I tak o.
Traska:
Zabro, Zazdrość, Głuchy, Wszebory, Trojany, Karpin, Dąbrówka, Dręszew, Słopsk, Niegów, Głuchy, Trojany, Głuchy, Wysychy, Dębinki, Adelin, baza.
- DST 19.47km
- Teren 8.00km
- Czas 01:04
- VAVG 18.25km/h
- VMAX 34.00km/h
- Temperatura 32.0°C
- HRmax 166 ( 86%)
- HRavg 139 ( 72%)
- Kalorie 830kcal
- Podjazdy 48m
- Sprzęt Kubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Summer playground Ride
Niedziela, 19 czerwca 2022 · dodano: 19.06.2022 | Komentarze 0
Na plażę się wybralim z Halino...
Paaanie, droga przez mękę. Temperatura w czoj, wiatr w czoj... Ciężko się jeździ.
Płatna plaża w Słopsku, Summer playground. Pewnie fajna... Nie wiem bo nie wchodziliśmy do środka, paczelismy przez płotek. Samochodów bardzo dużo, więc i ludzi mnóstwo.
Posiedzieliśmy tam chwilkę i ruszyliśmy sobie do świetlicy w Słopsku. Tam zupełnie inny świat. Cisza spokój.
Potem zebraliśmy tyłki i pojechaliśmy do bazy na chłodzenie.
Traska:
Zabro, Zazdrość, Niegów, Słopsk, Niegów, Zazdrość, baza
- DST 50.92km
- Czas 02:44
- VAVG 18.63km/h
- VMAX 35.40km/h
- Temperatura 21.0°C
- HRmax 158 ( 81%)
- HRavg 113 ( 58%)
- Kalorie 1764kcal
- Podjazdy 68m
- Sprzęt Roman
- Aktywność Jazda na rowerze
Tłuszczański Ride
Piątek, 17 czerwca 2022 · dodano: 17.06.2022 | Komentarze 0
Wspólnych wycieczek ciąg dalszy.
Dziś grubcie pojechały do Tłuszcza ;).
Rano już tam byliśmy, ale samochodowo. Jak tylko wróciliśmy, Kasia dostała info, że paczka czeka na Orlenie w Tłuszczu.
Niewiele myśląc - Halyna już siodła rumaki i jedziem do miasta.
Na początek podjechaliśmy na tego Orlena, żeby Kasia miała dodatkowe obciążenie :).
Później pomyśleliśmy, że sprawdzimy sklepo - serwis rowerowy... No cóż. Nie bardzo jest co opowiadać, więc jedźmy dalej.
Tradycyjne pytanie - co dalej. Ustaliliśmy, że pojeździmy na zasadzie: co się stanie jak skręcimy tutaj? I tak, dojechaliśmy do placu, na którym odbywa się targ.
Niestety kilka naszych dalszych skrętów doprowadziło nas do nikąd, trzeba było wracać tą samą drogą.
Główny nawigator ustalił na mapie trasę objazdową, ale z kolei zaczęła się zbliżać pora karmienia, wiec postanowiliśmy jednak tak długiej trasy nie robić.
I co? I jajco. Objazd sam się zrobił ;).
Dlatego też, na obiad podjechalismy do Miodzio baru właśnie w Tłuszczu, zamiast do bazy.
Żarełko nie zbyt drogie i całkiem smaczne. Jedynie kompocik był taki sobie. Taka woda z sokiem z Biedry.
Po jedzonku zaczęliśmy kierować się do bazy, ale skręciliśmy jeszcze na pałac w Chrzęsnem.
Hmmm. Pałac to spore słowo. Bardziej pałacyk. Zrobiliśmy rundkę po terenie - całkiem fajny park, nawet 2 rude Baśki się pokazały.
A dalej to już wiadomo - nawigator ustalił trasę do bazy i tyle tej wycieczki.
Traska:
Zabro, Dębinki, Wólka Kozłowska, Tłuszcz, Jasienica Górki, Tłuszcz, Wilczeniec, Dzięcioły, Łysobyki, Miąse, Jasienica, Tłuszcz, Postoliska, Chrzęsne, Zalesie, Mokra Wieś, Obrąb, Adelin, baza
- DST 48.21km
- Czas 02:16
- VAVG 21.27km/h
- VMAX 38.60km/h
- Temperatura 23.0°C
- HRmax 162 ( 83%)
- HRavg 124 ( 64%)
- Kalorie 1560kcal
- Podjazdy 57m
- Sprzęt Roman
- Aktywność Jazda na rowerze
Do Kamieńczyka Ride
Czwartek, 16 czerwca 2022 · dodano: 16.06.2022 | Komentarze 0
Wczoraj znów lipa, załatwianie spraw przed długim weekendem i trening młodej na Piracie.
Natomiast dziś od rana... Dalej szykowanie wszystkiego do długiego weekendu ;).
Młoda wyprawiona z babcią na mazury, a starzy w końcu mogą jechać na wspólną wycieczkę.
Gdybyśmy wybrali się nieco wcześniej, to wycieczka pewnie byłaby dłuższa, ale oczywiście pół dnia spędziliśmy na jutube ;).
No ale jak już zwleklismy tyłki z kanapy to śmignelismy do Kamieńczyka.
Kasia ustalała trasę, więc nawierzchnia była mieszana :(. Na tych złych odcinkach szuter, piasek i tarrrrka. Własne zęby własnymi zębami można było powybijać.
No ale daliśmy radę.
W Kamieńczyku znaleźliśmy sobie zejście do Bugu, więc posiedzieliśmy tam chwilkę, a potem ruszyliśmy dalej, na Wyszków.
Trafiło sie kilka fragmentów, gdzie trzeba było troszkę szybciej pojechać, więc ja narzucałem tempo, a Kasia dzielnie trzymała się na kole.
Od Lucynowa już ja poprowadziłem, wcześniej rozpoznanymi trasami. Komoot w słuchawce Kasi ciągle krzyczał żeby zawracać, ale nie skusiliśmy się na tą propozycję.
Mieliśmy podjechać jeszcze do Słopska na świetlicę, ale zrobiło sie chłodno i jakiś mały deszczyk zaczął ciupać, więc odwiedziliśmy tylko Orlen, dotankowaliśmy wodę i ogień do domu.
Całkiem to była fajna wycieczka, ale jechało sporo rowerowych rodzin, które niestety często zajmowały za dużo miejsca (np. cała szerokość serwisówki - jeden gość zjezdzając nam z drogi, tak się przejął, że chciał staranować płot przy serwisówce)
Chcieliśmy zrobić "Szybkie Zabrodzie", ale ja nie wiem gdzie się zaczyna i kończy, a Kasia stwierdziła, że są skrzyżowania i trzeba mocno uważać - mimo że lecimy cały czas z pierwszeństwem...
Tyle na dziś, zobaczymy co będzie jutro.
Traska:
Zabro, Choszczowe, Płatków, Basinów, Kukawki, Strachów, Puste Łąki, Loretto, Świniotop, Kamieńczyk, Suwiec, Skuszew, Lucynów, Gaj, Niegów, Zazdrość, baza
- DST 42.03km
- Czas 01:53
- VAVG 22.32km/h
- VMAX 30.40km/h
- Temperatura 17.0°C
- HRmax 154 ( 79%)
- HRavg 112 ( 58%)
- Kalorie 1175kcal
- Podjazdy 38m
- Sprzęt Roman
- Aktywność Jazda na rowerze
Chłodny Ride
Wtorek, 14 czerwca 2022 · dodano: 14.06.2022 | Komentarze 0
Mimo że założyłem długie gacie i bluzę, to jednak chłodno mi było. A to wszystko przez wiaterek, bo w sumie nie jest jakoś strasznie zimno. Jednak jak powieje, to gile w nosie mrozi.
Na ścieżkach przez pola trochę dmuchało z boku, więc poślady ciągle spięte :).
Zwiedziłem trochę okolicę Lucynowa, odgadłem nazwę miejscowości po stanie nawierzchni (Deskurów), delikatnie zagłębiłem się w Ślubów (skończył się asfalt, więc nie jechałem dalej), odkryłem nie zbyt przyjazne przejście pod trasą S8 (trzeba się tam na Kubku przejechać) i z grubsza tyle. Bez większych przygód.
Traska:
Zabro, Zazdrość, Głuchy, Trojany, Niegów, Gaj, Slubów, Lucynów, Tumanek, Deskurów, Slubów, Mostówka, Zazdrość, baza
- DST 29.72km
- Teren 15.00km
- Czas 01:35
- VAVG 18.77km/h
- VMAX 33.50km/h
- Temperatura 21.0°C
- HRmax 160 ( 82%)
- HRavg 127 ( 65%)
- Kalorie 997kcal
- Podjazdy 48m
- Sprzęt Kubek
- Aktywność Jazda na rowerze
Bezdroża Ride
Piątek, 10 czerwca 2022 · dodano: 10.06.2022 | Komentarze 0
A to wszystko wina pizzy.
Kasia zaprosiła nas dziś do restauracji na obiad. W ramach eksperymentu eMŻet nietypowo wybrałem sobie sredni placek, zamiast ogromnego, a i tak napchałem się pod sam kurek. Dlatego mimo straszącej deszczem pogody zgarnąłem Kubka i pojechałem eksplorować okolicę. Trasa niby podobna do szosowej, ale bardziej po piaskach i wertepach.
Jak ruszyłem to jakoś tak dziwnie się jechało. Trochę jakbym jechał na flakach, ale i ta kierownica tak mięciutko wybierała dziury i cos z tą korbą nie tak - czyżbym aż tak odzwyczaił sie od mtb?
Po pierwszych 3 km - musiałem zrobić serwis :P.
Okazało się, że siodełko było za nisko... Od zawsze ;). Podniosłem na oko o 2 cm i ruszyłem dalej. Po podwyższeniu tyłka jeździ się dużo lepiej, ale chyba i tak będę musiał się pobajkfitować.
Na początek objechałem sobie Sztuczne jezioro - kopalnię piasku w Zazdrości. Dawno tam nie byłem - trochę się pozmieniało.
Później ruszyłem w stronę cywilizacji, ale dalej jakimiś piaskami (po drodze spotkałem sarnę) i w ten sposób dojechałem do serwisówki.
Z asfaltów postanowiłem skręcić w szutry i lasy do leśniczówki. Obadałem teren i dalej w las. A ten las zrobił mi psikusa i się skończył.
No więc dalej asfaltem, ale od teraz z założeniem, że jak się trafią wertepy, to ładuję się tam.
No to się władowałem... W piaskową drogę, zrytą przez traktory. Ciężko było utrzymać tor jazdy, ale Kubek dał radę.
Potem wjechałem w jakiś szuter. Na początku był szuter, ale później zrobiło się jakieś gruzowisko. Jechać się dało, ale było ciężko i straszne sypało z kół w ramę. Ta ścieżka nabiła mi chyba ze 2 tysiące kroków :P.
Później wymyśliłem, że kładką nad S8 przebiję się na drugą stronę ekspresówki. Tak odwiedziłem opuszczony dom na sprzedaż.
Później zacząłem się kierować do kopalni piasku w Słopsku, ale w połowie drogi zegarek na mnie nakrzyczał, że mu się bateria kończy i żebym wracał do domu. Tak też zrobiłem, bo bałem się że mi trasy do końca niezarejestruje... Ale ja tam jeszcze wrócę!
Po drodze zahaczyłem jeszcze o klasztor (?) Zgromadzenie Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego, ale nie wchodziłem do ogrodu, popatrzyłem tylko z dalsza.
Traska:
Zabro, Zazdrość, Niegów, Głuchy, Wszebory, Trojany, Głuchy, Niegów, Zazdrość, baza



